Co łączy fanów planszówek
i gier online?
Co powoduje, że
jedni bardziej cenią zabawę w gry o często skomplikowanych regułach rozgrywane na
planszy jakimiś kartonowymi wielobokami, kartami i kostką do gry, drudzy zaś
przedkładają najczęściej niewyszukane graficznie gry, z marnym dźwiękiem często
zmuszające do bycia przed komputerem w określonym czasie nad wypasione
graficznie i dźwiękowo, szybkie i efektowne gry pudełkowe?
W jednym i drugim
wypadku gracze mówią, że najbardziej pociąga ich możliwość gry z innymi,
zawierania sojuszy i znajdowanie wspólnych wrogów (już od wieków wiadomo, że
nic tak ludzi nie łączy jak wspólny wróg).
Ważna jest także otwarta
architektura gry czyli to że wszystko może się zdarzyć i co może wydać się paradoksalne,
możliwość porażki. Bo prawdziwą satysfakcję ze zwycięstwa daje tylko realna możliwość
przegranej.
Niedługo obydwa
te rodzaje gier będą się coraz bardziej zbliżać do siebie. Powoli gry planszowe
przenoszą się do sieci. Co prawda trudno sobie wyobrazić granie w Gwiezdnego Kupca albo w Magię i Miecz w kilka osób w domu na różnych komputerach ale
jest już kilkadziesiąt planszówek, w które można grać w sieci. Jest to o tyle
wygodne, że nie zawsze można się spotkać w realu, a w internecie znacznie
łatwiej.
Niedawno
zetknąłem się z polską firmą, która stworzyła innowacyjny produkt na styku gier
planszowych i komputerowych.
Elektroniczną
kostkę do gry, którą można posługiwać się zarówno w klasycznych jaki
internetowych planszówkach.
DICE+ to pierwsza na świecie, opatentowana w Polsce, kostka do gry
stworzona do gier elektronicznych, która połączy wirtualną rzeczywistość ze
światem gier planszowych. - Od teraz każdy
tablet, smartfon, laptop czy TV może stać się planszą do gry - mówił w trakcie
pokazu Michał Bąk, jeden ze współtwórców kości. Z jednej strony tradycyjna
kostka, z drugiej nowoczesne urządzenie, które sprawi, że pionki na ekranie
przesuną się zgodnie z wynikiem.
- Powstanie kostki było reakcją na zmieniające się
trendy w świecie gier planszowych - mówi pomysłodawca projektu Patryk
Strzelewicz. - Uczestnicząc w międzynarodowych targach gier zauważyłem, że
przestrzeń, którą dotąd przeznaczano dla gier tradycyjnych, w coraz większym
stopniu zaczęły zajmować komputery. Osadzeni w świecie nietypowych kości do
gier, postanowiliśmy iść za ciosem i tak powstała kość DICE+ - dodaje.
Więcej na ten temat możesz przeczytać w PC Format.
Piszę o tym bo jak wielu innych fanów gier
internetowych również grywam w klasyczne planszówki, a niedawno jeden
ze znajomych pokazał mi, że niektóre ze znanych tytułów pojawiły się również w
sieci.
Będąc w społecznośi graczy internetowych także warto o
tym pamiętać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarze
Wszystkie uwagi otrzymywane od Państwa są dla mnie bardzo cenne i pozwalają lepiej prowadzić bloga.